Skąd się wzięły Wasze nicki?;)

[Imladris]

Często jestem ciekawa, skąd się wziął jakiś nick. Mój pochodzi z Władcy Pierścieni i to inna nazwa Rivendell.

---

Po cichu
po wielkiemu cichu
idu sobie ku miastu na zwiadu
idu i patrzu
[Na ulicach cichosza
na chodnikach cichosza
nie ma Mickiewicza
i nie ma Miłosza

[Dusia]

Mój jest jakimś tam dalekim zdrobnieniem i skrótem od mojego imienia!

---

Kończ, po co ten ciągły hałas,
Sam zdwoić go wciąż się starasz,
Tak Cię uczyli od lat,
Tylko krzykiem zdobywa się świat,
A to nie tak, nie tak!

[ambrox]

A mój pochodzi niejako z mojej pracy,a mianowicie od nazwy leku Nic ciekawego!

---

Dorosłość nie jest niczym więcej niż tylko odkrywaniem, że wszystko, w co wierzyłeś, kiedy byłeś młody, to fałsz, a z kolei wszystko to, co w młodości odrzucałeś, teraz okazuje się prawdą.

[Dromcia]

Z syropkiem mi się twój kojarzy, tak?

---

W moich snach wciąż Warszawa
pełna ulic, placów, drzew.
Rzadko słyszysz tu brawa -
częściej to drwiący śmiech.

[Elf]

Elfy zawsze mi się wydawały takie piękne i dostojne. Ostatnio też słuchałam piosenki Elfin boy, więc może to też stąd się wzięło.

---

co powiedzą te miasta którym niosę ogień
samotności a zresztą mniejsza o miasta dlaczego
im więcej mojego słowa tym więcej twojej ciszy

[ambrox]

Dromcia, tak- syropkiem na kaszel

---

Dorosłość nie jest niczym więcej niż tylko odkrywaniem, że wszystko, w co wierzyłeś, kiedy byłeś młody, to fałsz, a z kolei wszystko to, co w młodości odrzucałeś, teraz okazuje się prawdą.